Dzisiaj Wigilia. Wyjątkowy dzień, pełny rodzinnej, miłej atmosfery, zapachu świątecznych potraw, pozytywnego nastroju oraz dobrego samopoczucia. Jak nie popsuć tej sielanki? Co jeść, aby nie rozbolały nas żołądki z przejedzenia i nie zaprzepaścić efektów diety? Podsuwamy Wam szybko kilka praktycznych porad.
Niniejszy post jest inspirowany naszymi własnymi dylematami. Wydaje nam się, że wiele osób ma podobne 🙂 Zaproszeni do rodziny na wigilijną kolację chcemy połączyć zasady dobrego wychowania, taktu, ale z drugiej strony nie zamierzamy całkiem łamać swoich zdrowotnych i dietetycznych zasad. Tu już nie chodzi o upór i bezpodstawną przekorę, a raczej o uczucie pełnego brzucha i dyskomfortu następnego dnia. Wszyscy wiedzą, że „jemy inaczej”, jednak z drugiej strony przez szacunek do cudzej pracy w kuchni wypada spróbować wszystkiego po trochu.
Jakie zatem potrawy z wigilijnego stołu wybrać, aby cały dietetyczny trud nie poszedł na marne i abyśmy czuli się lekko po powrocie do domu?
zasada nr 1
Nie jemy ciast robionych według tradycyjnej receptury. Niestety wszystko co jest z pszennej mąki z dodatkiem cukru – odpada. Gluten i węglowodany proste są naszymi największymi wrogami. Na szczęście pojawia się coraz więcej alternatywnych przepisów, a dostęp do zdrowych wypieków jest otwarty, więc warto zabłysnąć i upiec coś samemu 🙂
zasada nr 2
Unikamy także węglowodanów złożonych, tj.:
– chleb
– makaron
– kasza
-ryż
zasada nr 3
Łączmy BIAŁKO z TŁUSZCZEM i WARZYWAMI
Najbezpieczniejszą opcją podczas Wigilii jest nie łączenie węglowodanów z tłuszczami. Na stole podczas Wigilii królują tłuste ryby a podczas świąt także mięsa (źródło białka), które w połączeniu z warzywami nie wyrządzą nam krzywdy. Babcia na pewno się nie obrazi jeśli zjemy samego karpia a chleb zostawimy na talerzu. Aby zwiększyć uczucie sytości możemy rybkę skropić dodatkowym zdrowym tłuszczem tj. olej lniany, olej kokosowy, ew. masło.
Gdy jesteśmy na świątecznym obiedzie, na talerz kładziemy samo mięso i warzywa, a kasze, ryż, ziemniaki pomijamy.
TŁUSTE RYBY / TŁUSTE MIĘSO+ WARZYWA – ZASADY DIETY PALEO
ŚWIĄTECZNY MINI PORADNIK
Jak wyjść z płaskim brzuchem i „z twarzą” w sytuacji, gdy energiczna ciocia nałoży nam porcję na talerz podczas chwili naszej nieuwagi?
Barszcz czerwony z uszkami – barszcz śmiało pijemy, ale z pierogów / uszek zjadamy sam farsz
Pierogi z kapustą i grzybami – ciasto zostawiamy, zjadamy sam farsz
Śledź w śmietanie lub śledź z jabłkiem – jemy, ale bez chleba
Karp/dorsz/losoś smażony – jw.
Ryba w galarecie – jw.
Ryba po grecku – jw.
Kutia – omijamy szerokim łukiem !
Makowiec – ZAKAZANY (chyba że „swój”, bezglutenowy, z ksylitolem)
Sernik – ZAKAZANY (jw.)
Piernik / pierniczki – (jw.)
Kompot z suszu – wypijamy
Jak sami widzicie, nie jest chyba tak strasznie? Można zachować rozsądek nawet w świątecznym okresie. Mamy nadzieję, że skorzystacie z naszych porad i wstaniecie od świątecznego stołu z lekkością motyla 🙂
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz
nadchodzącego Nowego Roku 2016
Życzymy Wam wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze:
dużo spokoju, wielu chwil relaksu,
wytrwałości w dążeniu do wyznaczonych celów
wiary w siebie, konsekwencji
oraz
spełnienia wszystkich marzeń
Pozdrawiamy świątecznie
Monika i Robert
