Trening brzucha – scyzoryki

Dziś pokażę Wam znakomite ćwiczenie na mięśnie brzucha, tzw. scyzoryki. Doskonale wpływa na górne i dolne partie brzucha. Angażuje najwięcej, bo aż 80% włókien w porównaniu z innymi ćwiczeniami.  Występuje w wersji  dla osób początkujących, jak i zaawansowanych.

Najważniejsza w tym ćwiczeniu jest prawidłowa technika. Chodzi o przybliżanie bioder do klatki piersiowej, przy jednoczesnym przybliżaniu klatki piersiowej do bioder (to nie ma być skłon tułowia do kolan). Składamy się jak „scyzoryk” albo jak żółwik lub ślimak – nazwy są różne.

W praktyce omawiany trening brzucha – scyzoryki, jest na początku dość trudny do wykonania, ale jego zaletą jest to, że można go wykonywać na każdej powierzchni, na której można usiąść. W domu lub w plenerze. Nie potrzebujemy żadnych przyrządów. Osoby początkujące mogą sobie ułatwić utrzymanie równowagi, opierając dłonie o podłoże lub trzymając się za brzeg krzesła / ławki.

Poniżej prezentuję prawidłowe wykonane scyzoryki i zachęcam do wspólnego ćwiczenia:

Pamiętajmy o oddechu:

* wydech podczas spinania, a w momencie zatrzymania ruchu już jesteśmy bez powietrza
* wdech nabieramy podczas rozciągania

Zakres ruchu jest niewielki: od rozciągnięcia do skurczu (tylko mięśni brzucha).

Najczęstsze błędy w treningu brzucha – scyzoryki to: 

– zbyt duży zakres ruchu,
– zatrzymywanie powietrza już podczas zbliżania nóg do klatki piersiowej,
– brak zatrzymania przy skurczu.

Robimy maksymalną ilość powtórzeń, z 30-sekundowymi przerwami między seriami, w 5 seriach. Maksymalna ilość, czyli taka, jaką zdołamy wykonać prawidłowo.

Dobrze wykonaną serię możemy poznać po tym, że uzyskujemy bardzo mocne „palenie” mięśniowe. Tego Wam serdecznie życzę 😉

Pozdrawiam.

Robert