Olej kokosowy - multiprodukt - Hantle na talerzu
Blog o treningu ciała, twarzy, diecie, naturalnych lekach i kosmetykach, tworzony przez parę trenerów

Olej kokosowy – multiprodukt

Zimą mróz, wiosną i jesienią wiatr, a latem słońce i słona woda. Jest wiele czynników zewnętrznych, które codziennie szkodzą naszej skórze. Wybór kremów oraz kuszące slogany reklamowe wywołują zawrót głowy, ale przede wszystkim sieją spustoszenie w portfelach. Wydaje nam się, że im droższy i ładniejszy jest słoiczek tym skuteczniejsze mazidełko. Tymczasem naturalne substancje mogą przynieść świetne efekty, o ile odpowiednio dobierzemy je do potrzeb naszej skóry.

olej kokosowy

Dziś tekst głównie dla dziewczyn, takie bardziej „hantle w torebce” niż „hantle na talerzu”. Naturalnymi kosmetykami interesuję się od lat. Uważam, że idealny kosmetyk to taki, który można zjeść 🙂 Jeśli substancja nie szkodzi organizmowi od wewnątrz, można bezpiecznie stosować ją na twarz. Na pewno macie w kuchni jakiś multiprodukt, wystarczy odkryć jego możliwości. Dziś przedstawiam jeden z nich.

OLEJ KOKOSOWY

 Ostatnio jest o nim głośno, na pewno znacie. Uniwersalny i zdrowy: do smażenia, jako dodatek do sałatek i doskonały do ogólnej pielęgnacji całego ciała (spierzchniętych ust, suchych kolan, rąk, pięt); oraz jako odżywka do włosów. W naszej kuchennej szafce stoi od dawna. Nie chowamy go do lodówki, bo chcemy aby był zawsze miękki i gotowy do użycia.

Olej kokosowy – multiprodukt, ale czy idealny? Niestety nie zawsze i nie każdy rodzaj oleju jest dobry.  

Pamiętajmy! 

  1. ZAPACH MUSI BYĆ KOKOSOWY Zawsze kupujmy olej kokosowy tłoczony na zimno, który naturalnie wyraźnie pachnie kokosem. Wersje bezzapachowe są rafinowane i bezwartościowe.
  2. OLEJ KOKOSOWY JEST NIESCHNĄCY co oznacza, że nie wchłania do matu tylko  zostawia tłusty film na twarzy i absolutnie nie nadaje się do cer tłustych i mieszanych, skłonnych do zapychania

Mniej więcej rok temu zafascynowana tym mazidełkiem zaczęłam regularne masaże twarzy (3 razy w tygodniu przez 15 minut). Z początku skóra była bardzo nawilżona i miękka, jednak po pewnym czasie pojawiły się okropne stany zapalne. Olej zaburzył naturalny skład sebum. Stosowałam olej samodzielnie i w zbyt dużych ilościach. Na pamiątkę zostawiłam kilka kadrów mrożących krew w żyłach, ku przestrodze. Brrr 🙂

okolice ust i brody po oleju kokosowym

Wyglądałam jakbym miała trądzik młodzieńczy (nota bene którego nigdy wcześnie nie doświadczyłam). Dziś jest już o niebo lepiej, zaczęłam działać świadomie i według planu. Przez wiele miesięcy próbowałam przywrócić stan skóry do równowagi. Wtedy dowiedziałam się, że z olejami trzeba postępować rozsądnie. Należy sprawdzić skład i komadogenność. Zaczęłam wnikliwiej studiować temat. Znalazłam bardzo wiele wartościowych stron oraz blogów – istne kopalnie wiedzy (w nawiasach podaję źródła i gorąco zachęcam do odwiedzin)

OLEJE W PIELĘGNACJI CERY MIESZANEJ I TŁUSTEJ 

  1. idealne będą oleje o wysokiej zawartości kwasu alfa-linolenowego (omega-3) i linolowego (omega-6) a o niskiej zawartości kwasu oleinowego (omega-9), np. olej lniany, z pestek malin, jojoba, słonecznikowy, z wiesiołka
  2. potrzeby naszej cery zmieniają się zależnie od pory roku, zatem gdy jeden olej służył nam zimą, wiosną może nam szkodzić i wtedy należy poszukać innego
  3. stosujmy małe ilości oleju, kilka kropel wystarczy
  4. oleju nie wcieramy tylko wklepujemy i co najważniejsze… pkt 5
  5. nigdy nie nakładajmy oleju samodzielnie na suchą twarz, ponieważ sam olej nie nawilża, używajmy zatem jakiegoś nośnika, szczególnie jeśli mamy cerę odwodnioną.                                                                                                                                                                                                                                           Sposobów jest kilka: możemy najpierw spryskać twarz wodą micelarną a dopiero potem nakładać olej lub możemy stworzyć mieszaninę w zagłębieniu dłoni: łączymy kilka kropel oleju z lekkim kremem lub  żelem hialuronowym i aplikujemy na twarz, wklepując (to mój ulubiony sposób aplikacji) (źródło)

olej z żelem hialuronowym

Dziś używam oleju kokosowego do celów kulinarnych oraz do zadań specjalnych jeśli chodzi o pielęgnację ciała. Twarz zostawiam w spokoju 🙂  Szerokim łukiem omijam też oleje: migdałowy, ryżowy, rzepakowy, oliwę z oliwek, makadamia oraz z pestek brzoskwini, ponieważ są najgorsze dla cery mieszanej i tłustej. (źródło)

Moja obecna pielęgnacja skóry twarzy jest dość skromna. Sprawdziłam na sobie, że tylko  umiar i cierpliwość przynoszą rezultaty. Produkty naturalne nie zawsze od razu są strzałem w dziesiątkę. Także mogą uczulić czy podrażnić.

SPRAWDZONY ZESTAW

Jako bazę stosuję zawsze żel hialuronowy, a ulubionym olejem jest jojoba i lniany. Gdy jest mroźny lub wietrzny dzień a idę na dłuższy spacer, mieszanina zawiera odrobinę więcej oleju niż żelu hialuronowego, a na zwykłe wyjścia zawsze używam więcej żelu a mniej oleju. Ot i cała filozofia. Odpowiednio dobrane proporcje w zależności od sytuacji.

żel hialuronowy 1%

 

olej z wiesiołka

 

Czasami stosuję też olej z wiesiołka z apteki, taki w przezroczystych kapsułkach do połykania, wyciskam drogocenny płyn i mieszam z żelem hialuronowym 🙂

Moimi sprawdzonymi sklepami są m.in. Biochemia Urody, Zrób sobie krem .

kapryśna cera pod kontrolą

Oczywiście to nie wszystko co robię ze swoją twarzą. Poza nawilżaniem systematycznie walczę z przebarwieniami – po początkowych błędach w pielęgnacji – czyli złuszczam ją  kwasami (m.in domowym serum z 15% kwasem L-askorbinowym), a także stosuję peelingi enzymatyczne… czyli nadal wszystko naturalnie, ale o tym może już innym razem

 

ntarzy

  1. Paulina Paulina
    7 maja 2016    

    Witaj Moniko. Ślicznie wyglądasz. Miło Cię zobaczyć po tylu latach. Pozdrawiam ciepło – dawna przyjaciółka z Bydgoszczy, Paulina.

    • Akimoon Akimoon
      13 maja 2016    

      Cześć Paulinko 🙂 Dziękuję za miłe słowa. Niesamowite spotkanie… Jak wróce z urlopu pozwolę sobie napisac do Ciebie na priv. Monika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Blogi miejskie porady-kulinarne genis.pl

Kategorie wpisów

Archiwum artykułów